Największa zaleta DOOH
Jakbyście mieli zgadywać pewnie większość typowałaby odpowiedź związana z technologią. Jest w tym logika, bo przecież nowoczesne, cyfrowe nośniki muszą z zasady dawać przewagę nad papierowymi poprzednikami.
Jakość obrazu? A może dobra widoczność po zmroku? Wygląd przyciągający uwagę? Nie, to zbyt oczywiste.
Kod QR, który pozwoli zbadać skuteczność? Zmiana przekazu w czasie rzeczywistym? Dowolna rotacja kampanii, które słabo rokują? Trzeba przyznać, że to ogromne zalety, ale nawet nie jesteśmy blisko.
Format video? Ciepło, ciepło, ale jeszcze nie gorąco. Jeżeli ktoś pomyślał o filmie jest nieopodal rozwiązania zagadki. Tylko film jak film, co w nim takiego intrygującego? Już tłumaczę. Tak się składa, że plakatem nie jesteśmy w stanie opowiedzieć historii, a filmem TAK…
Storytelling jest bez wątpienia największą zaletą DOOH.
Wszystkie reklamy w formie statycznej takie jak np. plakaty oczywiście są w stanie zaprezentować dany produkt lub usługę, ale niestety nie dadzą nam NIC więcej. Nie opowiedzą nam historii, nie odwołają się do naszych przeżyć, nie wzbudzą naszych emocji.
Dlaczego jest to takie ważne?
Mamy obecnie zimę więc zostając w temacie proszę sobie wyobrazić łopatę do odśnieżania. Ładna, nowa, czerwona łopata widnieje na plakacie marketu budowlanego za 59,99 zł. Ani nas to ziębi ani parzy. Komunikat jest nam obojętny.
A teraz proszę sobie wyobrazić zamieć śnieżną, zasypane domy, ulice, samochody. Następnie mężczyznę w młodym wieku, który próbuje walczyć z zaspami za pomocą starej nieskutecznej już łopaty. Jest zmęczony, jest mu zimno, woda leci mu z nosa. Każdy z nas był kiedyś w takiej sytuacji, każdy miał dziadka na wsi, który dysponował nienajnowszym sprzętem ale za to wyjątkową siłą. Mieszkamy w Polsce, więc prawdopodobnie mierzyliście się ze śniegiem wiele razy. Wiemy co mężczyzna czuje i wiemy, że my już nie chcemy więcej się tak czuć. Czy taki przekaz jest bardziej skuteczny?
Rozbijając to na czynniki pierwsze mamy:
- Problem – odśnieżanie podjazdu kiepskim sprzętem
- Historie – którą prawie każdy z nas przeżył, odwołanie do naszych doświadczeń
- Emocje – pobudzone historią
- Rozwiązanie – uniknięcie problemu
Większość osób dojdzie do wniosku, że warto wydać 59,99 zł i nie doświadczać tego ponownie.
Podstawowym zadaniem reklamy jest wzbudzenie chęci pożądania czegoś lub obaw przed czymś. Tutaj mamy do czynienia z obawą. Jeżeli nie podejmiemy zakupowych kroków to czeka nas za to nieprzyjemna kara. Czy sam plakat wzbudza w nas równie silne emocje? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami. We mnie osobiście nie. Prawdopodobnie tak jak większość społeczeństwa, w natłoku codziennych spraw nawet bym nie zwrócił na niego uwagi.
Opowiedziałem Wam historię prostego produktu jakim jest łopata, nic szczególnego. Proszę sobie wyobrazić jakie możliwości stwarza format wideo w przypadku innych produktów. Co można zrobić z reklamą hotelu, samochodu, zabiegu upiększającego czy egzotycznych wakacji?
Przypuszczam, że na początku byliście trochę zdziwieni wyborem największej zalety DOOH, ale mam nadzieje, że teraz już rozumiecie dlaczego, żadne nowinki technologiczne nie są lepsze niż dobrze opowiedziana historia.